Wstyd, żeby Wam pokazywać choinkę, wtedy, kiedy najwyższy czas ją rozebrać. Jak zawsze czasobrak... Śmiejemy się z Panem B, że 4 rok z rzędu ponosimy klęskę w obfotografowaniu naszej bielskiej choinki przed zamkiem Sułkowskich. Mam nadzieję, że jeszcze jej nie rozebrali i jeszcze śnieg spadnie, by ją uwiecznić. Powód? Czasobrak? Znowu? Lenistwo totalne również. Trzeba by było ruszyć tyłki, zabrać sprzęt i takie tam. Faktycznie słowo czasobrak (którego nie ma w polskim słowniku i namiętnie jest podkreślane przez autokorektę), jest tłumaczeniem na wszystko, na lenistwo, na brak humoru, na zmęczenie... Oby w tym roku używanie tego słowa nie było mi potrzebne, czego sobie i Wam życzę :*
Polecany post
Pościel z wypełnieniem Night Peony Garden
Przepiękna tkanina Premium i stanowiący z nim jedną, piękną całość Zielony Velvet. Polecają się do otulania Waszej kruszyny. Ten specjalny zestaw z girlandą powstał dla maleńkiej Lilianki.

Szukaj
Popularne posty
Etykiety
Archiwum
Archiwum
Pokaż więcej
Pokaż mniej
Przepiękny stroik.
Pozdrawiam serdecznie i ściskam mocno !!!
Jaka piękna! taka malutka i niepozorna a ile pozytywnych emocji niesie :D
Dziękuję Wam :*