Nareszcie prezenty rozpakowane! Nareszcie mogę pokazać wszystkie moje uszytki, oczywiście tylko te , które zdążyły na spotkanie z aparatem męża... Podusie są różne:) Jest Sowa Jeremiaszowa. Sowa to zwierzątko jakie Jeremiasz lubi najbardziej. Ja swojego chyba nie pamiętam, bo bawiłam się samochodzikami...
Reszta poduszek:
Przepiękne poduszki, bardzo eleganckie !!!
Jeremiasz na pewno sową zachwycony :):)
cudne rzeczy!